23.06.2023, 10:44
Koniec doskonałej przygody mistrza polskiej ligi w europejskich pucharach - Fiorentina wywalczyła awans do 1/2 finału!
Piłkarscy sympatycy z Polski do tego, iż kluby PKO Ekstraklasy dość wcześnie kończą swoją przygodę z europejskimi zmaganiami zdążyli się już przyzwyczaić. Bez wątpienia ogromną niespodzianką jest to, iż jest połowa kwietnia, a ekipa Lecha Poznań do ostatniego gwizdka meczu z Fiorentiną ACF walczyła o awans do czołowej czwórki rozgrywek europejskich. W aktualnie trwającym sezonie mistrz Polski pokazał się solidnie i ciężko temu zaprzeczyć. Piłkarscy specjaliści z Polski w społecznościowych mediach wrzucają mnóstwo dobrych recenzji na temat gry mistrza PKO Ekstraklasy. Awans do 1/4 finału LKE to bez najmniejszych wątpliwości gigantyczny sukces, lecz zawodnicy szkoleniowca Van Der Brooma mieli nadzieję na dużo więcej. I rzeczywistość dowiodła, że dostanie się do 1/2 finału Ligi Konferencji Europy był bardzo możliwy.
Przed pierwszym meczem ćwierćfinałowym poznański Lech nie był faworytem. Większość specjalistów sportowych twierdziła, że faworytem jest ekipa ACF Fiorentiny, która pochodzi z włoskiej ligi. W kibicach piłkarskich z naszego kraju tliła się jednak myśl, że KKS Lech Poznań ma możliwość zaskoczyć swoich oponentów. Okazało się w finalnym rozrachunku, iż w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Fiorentina była dla Lecha z Poznania zbyt silna. Na stadionie przy ulicy Bułgarskiej zawodnicy z Florencji zwyciężyli rezultatem 4:1 i bardzo mocno zbliżyli się do awansu do czołowej czwórki. W obozach obu zespołów przed rewanżowym starciem był wyczuwalny spokój. I właśnie z tego powodu we Florencji dyspozycja mistrza polskiej ekstraklasy była sporym zaskoczeniem dla kibiców gospodarzy. Poznański Lech na kilkanaście minut przed końcem rewanżowego starcia prowadził na wyjeździe z faworyzowaną ACF Fiorentiną rezultatem 3:0. Ten wynik znaczył, że Poznaniacy mają szansę na awans do 1/2 finału Ligi Konferencji Europy, gdyż dojdzie do dodatkowego czasu gry. Niestety obrona Lecha z Poznania w samej końcówce tego spotkania popełniła dwa olbrzymie błędy, które zakończyły się trafieniami dla miejscowych. To w rozrachunku końcowym zniwelowało szansę na zakwalifikowanie się dalej i walkę o triumf w rozgrywkach Ligi Konferencji. Trzeba jednak podkreślić, iż poznański Lech pokazał się świetnie w tym sezonie rozgrywek europejskich. To jest bez najmniejszych wątpliwości szansa na to, że z każdym kolejnym rokiem będzie o wiele lepiej.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy